Właśnie o tym napisałem.Jeżeli teraz opłaca się jechać przez Głosków czy Wolę Gołkowską to tymbardziej będzie się to opłacało po wybudowaniu S 7.W Gazecie Wyborczej znalazl sie taki oto tekst: Dwupasmówka do Warszawy za trzy lata Malgorzata Rusek 20-07-2005 , ostatnia aktualizacja 20-07-2005 09:59 W przyszlym roku rozpocznie sie budowa brakujacych odcinków drugiej jezdni "siódemki". A za trzy lata pomkniemy z Radomia do Warszawy dwupasmówka Aby cala "siódemka" od Radomia do stolicy byla dwupasmowa, konieczne jest zbudowanie drugiej jezdni miedzy Grójcem a Bialobrzegami, co polaczy obwodnice obu miast oraz wybudowanie drugiej nitki miedzy Bialobrzegami a Jedlinskiem, w sumie prace prowadzone beda na 43 kilometrach. - Prace nad przygotowaniem inwestycji sa mocno zaawansowane - zapewnia Andrzej Maciejewski, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie. - Grunty pod nowy pas drogi sa juz wykupione, wlasnie konczone sa projekty budowlane. Czeka nas jeszcze uzyskanie od wojewody pozwolenia na budowe, przetarg i wylonienie wykonawców. Jezeli nie napotkamy jakichs nieprzewidzianych przeszkód, powinnismy rozpoczac budowe juz w przyszlym roku. Inwestycja podzielona na trzy czesci weszla do Sektorowego Programu Operacyjnego "Transport", który jest elementem Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Pieniadze wylozy tez Krajowy Fundusz Drogowy. Remont obwodnicy Grójca ma kosztowac 220 mln zl, druga nitka miedzy Grójcem a Bialobrzegami 290 mln, miedzy Bialobrzegami a Jedlinskiem 294 mln zl. Przygotowania do budowy na tym ostatnim odcinku sa najbardziej zaawansowane, za kilka tygodni powinien byc juz gotowy projekt. Maciejewski zapewnia, ze budowa drugiego pasa na siódemce nie powinna utrudniac ruchu na juz istniejacej szosie. - Po oddaniu jej do uzytku, takze i stara jezdnia otrzyma nowa nawierzchnie, wiec w 2008 roku powinno sie gladko jezdzic na trasie Warszawa-Radom w obu kierunkach - podkresla. Zwlaszcza ze w ubieglych latach drogowcy wymieniali zniszczona nawierzchnie na dwupasmówce miedzy Grójcem a Warszawa. Prace sfinansowano z pieniedzy Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Ale zbudowanie w calosci drugiej jezdni do Warszawy, to nie koniec inwestowania na tej trasie. "Siódemka" ma byc droga ekspresowa - tak zapisano w Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007-2013. - Zmiana rangi tej trasy z dwupasmowej na ekspresowa nie bedzie juz wymagala przebudowy czy dobudowy jezdni, bo odcinki, które teraz wyremontujemy czy wybudujemy, juz beda mialy status drogi ekspresowej. Pozostana nam do wybudowania jedynie bezkolizyjne skrzyzowania. Pozostale elementy, jak dostawienie plotków zabezpieczajacych wzdluz trasy, to juz drobiazgi. I wtedy bedzie mozna mknac do stolicy z predkoscia 110 kilometrów na godzine - zachwala Maciejewski. Byloby naprawde przyjemnie gdyby trasa Radom-Wawa miala parametry drogi ekspresowej. Jeszcze tylko porzadny wjazd do stolicy i bedzie mozna powiedziec, ze Radom znalazl sie w obrebie aglomeracji warszawskiej. Obecnie do Janek z Radomia jedzie sié 1h (80km) i z Janek do Centrum 1h (20km). A gdyby kolej dojezdzala w 40minut (takie sa plany) toby dopiero bylo... ------------ Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe południowego wylotu z Warszawy drogi ekspresowej S-7 w kierunku Grójca: Droga S7 Warszawa–Kraków: pół roku budowy ostatniego odcinka. Droga ekspresowa S7 na odcinku Miechów–Szczepanowice będzie mieć 5,3 km długości. Plac budowy przekazano wykonawcy 20 września 2022 r. (to ostatni fragment trasy S7 między Warszawą a Krakowem, który czekał na rozpoczęcie robót budowlanych). Będzie to odcinek z
Joined Sep 11, 2010 ·1,168 Posts Droga miała sens jak nie było TSW, ale obecnie zmiana minimalna... kosmetyczna... Warszawa ma wiele dróg znacznie potrzebniejszych... takie są realia Panu to już podziękujemy Joined May 15, 2012 ·2,765 Posts Sam dojazd z Tarczyna do lotniska Chopina skróci się o ~20 minut. Rozumiem, ze dojazd Mieszkańców Tarczyna jest tak kluczowy, zę musi trwać 14 minut wobec obecnych 34... 1) nie wierzę w 14 minut. 2) Myślę, że zysk zje to, ze do centrum lepszy dojazd będzie Nadal choćby przez TSW. Opieracie się na starych doświadczeniach i ciągłym przyzwyczajeniu do zakorkowanego Raszyna. Sytuacja się diametralnie zmienia. Proponuję poczekać do zakończenia TSW i wrócić do dyskusji. Ile można "zyskać" wywalając kilkaset mld złotych na kolejną S w okolicy... Zestawimy to np. z sytuacją Łomianek/Nowego Dworu. Joined Jul 18, 2012 ·691 Posts Ile można "zyskać" wywalając kilkaset mld złotych na kolejną S w okolicy... Postaram sie odpowiedzieć stosując pewne uproszczenia. Jezeli z tej trasy korzystać bedzie 70 tys pojazdów na dobę ( i założymy, ze każdy z nich spali jadąc eSką 4 l/100 km paliwa mniej, to na 10 km trasy (zaokrąglam odcinek od węzła Lesznowola do POW) dziennie oszczędzamy 28000 litrów paliwa. Przy tych uproszczonych założeniach mamy 50 mln PLN oszczędności rocznie z samego paliwa czyli nie licząc nawet zaoszczędzonego czasu ludzi inwestycja zwraca sie po 10 latach. Gdyby wziąć pod uwagę ilośc zaoszczędzonych roboczogodzin to zwrot byłby zapewne ponizej 5 lat. Joined Apr 30, 2009 ·386 Posts Postaram sie odpowiedzieć stosując pewne uproszczenia. Jezeli z tej trasy korzystać bedzie 70 tys pojazdów na dobę ( i założymy, ze każdy z nich spali jadąc eSką 4 l/100 km paliwa mniej, to na 10 km trasy (zaokrąglam odcinek od węzła Lesznowola do POW) dziennie oszczędzamy 28000 litrów paliwa. Przy tych uproszczonych założeniach mamy 50 mln PLN oszczędności rocznie z samego paliwa czyli nie licząc nawet zaoszczędzonego czasu ludzi inwestycja zwraca sie po 10 latach. Gdyby wziąć pod uwagę ilośc zaoszczędzonych roboczogodzin to zwrot byłby zapewne ponizej 5 lat. Bardzo ryzykowne obliczenia. Zysk ma Kowalski, ale z perspektywy budżetu państwa? dodatkowe spalone paliwo to akcyza, podatki, opłata paliwowa itp (paliwo jest mocno opodatkowane i dochodowe dla państwa), praca dla ludzi w rafinerii itp. Oczywiście - na drugim biegunie mniej potrzeba ropy od ruskich (bo mniej paliwa idzie), Kowalski to co nie spalił w aucie, może zjeść albo wypić (w tym pierwszym wpływy do budżetu marne, ale w drugim - zależnie od rodzaju napoju mogą być znaczne). Rachunek zysków z budowy drogi jest więc wątpliwy i zależy od tego z czyjej perspektywy się patrzy. Decyzje co do połydniowego wlotu S7 do W-wy raczej juz zapadły i dziś otwieranie dyskusji na ten temat ma charakter akademicki - tylko i wyłącznie. talaga1 ·Przeniosłem się na Onet Joined Aug 14, 2013 ·416 Posts Postaram sie odpowiedzieć stosując pewne uproszczenia. Jezeli z tej trasy korzystać bedzie 70 tys pojazdów na dobę ( i założymy, ze każdy z nich spali jadąc eSką 4 l/100 km paliwa mniej, to na 10 km trasy (zaokrąglam odcinek od węzła Lesznowola do POW) dziennie oszczędzamy 28000 litrów paliwa. Przy tych uproszczonych założeniach mamy 50 mln PLN oszczędności rocznie z samego paliwa czyli nie licząc nawet zaoszczędzonego czasu ludzi inwestycja zwraca sie po 10 latach. Gdyby wziąć pod uwagę ilośc zaoszczędzonych roboczogodzin to zwrot byłby zapewne ponizej 5 lat. Umknęło Ci kilka argumentów: - S7 nie przechodzi przez Górę Kalwarię - a DK79 i Nadwiślanka przechodzą, więc są bardziej potrzebne - projektanci S7 nie wiedzieli o TSW (lub nie mieli linijki?) - więc teraz wszystkie plany dróg zostały wywrócone do góry nogami Nie mogłem się powstrzymać, to mój ostatni komentarz w dyskusji "co jest bardziej potrzebne". Joined Jan 18, 2013 ·177 Posts Umknęło Ci kilka argumentów: - S7 nie przechodzi przez Górę Kalwarię - a DK79 i Nadwiślanka przechodzą, więc są bardziej potrzebne - projektanci S7 nie wiedzieli o TSW (lub nie mieli linijki?) - więc teraz wszystkie plany dróg zostały wywrócone do góry nogami Nie mogłem się powstrzymać, to mój ostatni komentarz w dyskusji "co jest bardziej potrzebne". W końcu ktoś to napisał. Ta dyskusja zaczyna schodzić na psy. Puławska jak i DK7 już teraz pękają w szwach. 2010r - Puławska ~50tyś sam/dobę - DK7 ~38tyś sam/dobę Prognozy mówią o lawinowym wzroście natężenia ruchu. Tylko teoretycznie: Można rozbudować DK7 do S7 i zostawić Puławską bo tu już się nic nie da zrobić, lub wybudować S7 w nowym śladzie, przez pola i łąki, gdzie od wielu lat przygotowany jest korytarz. Joined Jul 18, 2012 ·691 Posts Umknęło Ci kilka argumentów: - S7 nie przechodzi przez Górę Kalwarię - a DK79 i Nadwiślanka przechodzą, więc są bardziej potrzebne - projektanci S7 nie wiedzieli o TSW (lub nie mieli linijki?) - więc teraz wszystkie plany dróg zostały wywrócone do góry nogami Nie mogłem się powstrzymać, to mój ostatni komentarz w dyskusji "co jest bardziej potrzebne". Zrozumiałem, że dyskutujemy o tym czy warto inwestować w S7 (inwestycja jest przygotowana do realizacji i czeka na zielone światło odnośnie finansowania) a nie czy lepiej S7 vs DK79 i Nadwiślanka. Takiego dylematu po prostu nie ma, bo te inwestycje nie sa przygotowane. Joined Oct 26, 2007 ·196 Posts micro-jr W końcu ktoś to napisał. Ta dyskusja zaczyna schodzić na psy. (...). To przestańcie odpowiadać na "zaczepki" micro-jr, bo widać, że nie trafiają żadne argumenty. Gość ma jakąś swoją ideę de-fix (nieprzeliczoną, nieudokumentowaną, bo "mnie" się tak wydaje) i próbuje ją tu sprzedać a my stukamy tylko posty bez sensu. Joined Feb 14, 2010 ·1,367 Posts Zrozumiałem, że dyskutujemy o tym czy warto inwestować w S7 (inwestycja jest przygotowana do realizacji i czeka na zielone światło odnośnie finansowania) a nie czy lepiej S7 vs DK79 i Nadwiślanka. Takiego dylematu po prostu nie ma, bo te inwestycje nie sa przygotowane. Ale Talaga odnosi się do tego postu: #4042 - tak ja go zrozumiałem. Wygląda mi na to, że mamy na forum dr Jeckyla i mr Hyde - w stopce jedno a w treści co innego, no cóż koszula bliższa ciału. Dyskusja nad zasadnością powstania S7 - mija się z celem, już dawno została zaliczona do jednego z najważniejszych wylotów z W-wy. I tyle w temacie. Joined Apr 25, 2007 ·31,371 Posts Może wreszcie przestanie się opłacać jechać do Krakowa/Tarnowa/Rzeszowa przez Katowice? Otwarcie TSW tylko utrwaliło ten trochę chory stan. Joined Jul 18, 2012 ·691 Posts Może wreszcie przestanie się opłacać jechać do Krakowa/Tarnowa/Rzeszowa przez Katowice? To jednak mniej zależy od POW-Grójec a bardziej od obwodnicy Radomia i wylotówki z Krakowa Joined Apr 25, 2007 ·31,371 Posts Trochę nie rozumiem zmiany frontów w tym wątku. Joined Aug 29, 2008 ·2,153 Posts To jednak mniej zależy od POW-Grójec a bardziej od obwodnicy Radomia i wylotówki z Krakowa ...którą zaczynają właśnie budować. Joined Jul 18, 2012 ·691 Posts Nie ma zmiany frontów. Uważam ze odcinek do Grójca ma znaczenie bardziej lokalne (i jest potrzebny dla południowej części aglomeracji warszawskiej), ale on nie bedzie decydował o tym czy warto jechać do Krakowa, Tarnowa i Rzeszowa przez Katowice. Bo wąskie gardła są w Radomiu i wylotówce z Krakowa. Joined Dec 10, 2007 ·1,018 Posts Rozumiem, ze dojazd Mieszkańców Tarczyna jest tak kluczowy, zę musi trwać 14 minut wobec obecnych 34... Źle rozumiesz i próbujesz sprowadzić moją wypowiedź do absurdu. Nie bez powodu podałem Tarczyn, ponieważ przed tym miastem S7 odbije na wschód i pójdzie nowym śladem. Zyskają nie tylko mieszkańcy Tarczyna, ale również Grójca, Białobrzegów, Radomia, Skarżyska-Kamiennej, Kielc... Nie rozumiem, jak można tego nie dostrzegać. Joined Nov 10, 2006 ·4,529 Posts Ludzie kochani, ta dyskusja to typowy przykład polsko-polskiej wojny nie wiadomo o co. Logika jest prosta: 1. Mamy do zbudowania SIEĆ dróg ekspresowych wokół Warszawy. 2. Mamy na tę sieć KASSĘ. Całkiem dużo. 3. W związku z tym wszyscy powinni wiosłować w jednym kierunku po to, żeby tę KASSĘ na SIEĆ wydać. Oprócz S7 do Grójca w zasadzie nie ma już więcej dróg gotowych do budowy... (i nie będących w przetargu). Więc weźcie na luz wszyscy i przestańcie się tłuc bez sensu. Budujmy co się da, te pozostałe drogi (S7 do Łomianek, WOWka ...) to na razie bajka o żelaznym wilku, ludność miejscowa ostrzy kosy cepy i prawników żeby walczyć ze wszystkich sił o ich niebudowanie. A zobaczycie, jak przyjdzie nowe i ZABIOROM, będziecie żałować... (jak jakaś droga Sn+1 z ruchem prognozowanym wielkości 1/15 tego z Tarczyna okaże się ważniejsza dla decydentów z aktualnie rządzącej partii.. a i kopa w 4 litery wstrętnej Warszawce będzie można sprzedać). Joined Jul 16, 2015 ·89 Posts Moim zdaniem wytyczenie S7 od Warszawy od Grójca ma znaczenie nie tylko lokalne (aczkolwiek o nim również nie można zapominać). Jasne, że wąskim gardłem w podróży w stronę Krakowa/Tarnowa/Rzeszowa jest obecnie Radom i niesamowicie się cieszę, że powstaje tam obwodnica. Jednak osoby podróżujące w tą stronę wiedzą też na pewno o tym, że na odcinku od Janek do Grójca DK7 też potrafiła się korkować, zwłaszcza w rejonie skrzyżowań. Nie przeceniałbym roli otwarcia łącznika TSW do Sękocina w zakresie rozładowania tych korków, bo uważam, że to nic nie pomoże tylko pogorszy. Dla mnie chwila, kiedy zacznie się budowa S7 Warszawa-Grójec będzie bardzo szczęśliwą, a jeszcze bardziej będę się cieszył, kiedy ta droga zostanie otwarta. No bo po coś się buduje te ekspresówki w całej Polsce i super, że w końcu ich odcinki zaczynają łączyć się w spójną sieć, a nie tak, jak jest do tej pory jadąc z Warszawy w kierunku Krakowa/Tarnowa, gdzie drogi klasy S przeplatają się z, często marnej jakości, drogami krajowymi. Nie rozumiem o co ta cała dyskusja, mimo że jest dobrze, to zawsze komuś coś nie pasuje, a potem taki będzie pisać, że Polska w ruinie i nic się nie buduje. Joined Apr 25, 2007 ·31,371 Posts W domu polecam eksperyment z kranem, wodą i przytykaniem końca rury od odkurzacza. Seria prostych doświadczeń pokaże, że rura jest tak przepustowa jak jej najwęższy element. Zamień rurę z drogą, wodę z samochodami. Jak się odetka w Radomiu, to się przytka w Tarczynie. Joined Jul 18, 2012 ·691 Posts Ja (byc moze naiwnie) wierzę w przełom w postaci odcinka Sękocin-Janki jako receptę na całe zło tego świata Joined Oct 17, 2013 ·1,716 Posts W domu polecam eksperyment z kranem, wodą i przytykaniem końca rury od odkurzacza. Seria prostych doświadczeń pokaże, że rura jest tak przepustowa jak jej najwęższy element. Zamień rurę z drogą, wodę z samochodami.. Nieprawda - wystarczy na dwa razy węższym odcinku dwukrotnie przyspieszyć (albo zwiększyć gęstość) ;-)
Nadal ważą się losy odcinka drogi S7 od węzła Zakopiańska do Myślenic. Warianty ekspresówki zaproponowane przed GDDKiA zostały oprotestowane przez lokalne społeczności. Obecnie trwają konsultacje dotyczące przebiegu tej trasy. W ciągu Zakopianki w budowie jest odcinek drogi S7 od Naprawy do Skomielnej Białej. Wyznacz trasę Szukaj na mapie Oblicz koszty dojazdu l/100kmPLNkm PLN Wylotówka z Warszawy nad morze trasą S7 powinna być gotowa w 2025 r. GDDKiA podpisała właśnie umowę za 4 mln zł na przygotowanie koncepcji programowej, czyli wstępnego projektu technicznego budowy trasy S7 na odcinku Warszawa - Kiełpin. Wykonawcą jest firma Value Engineering, która ma rok na to.