Dużo dystansu do samych siebie, nauka podana na świeżo - mimo zadymienia pochodzącego z doświadczeń chemicznych, umiejętność dostrzegania tego, co ważne a jest całkiem blisko (choćby my sami i rzeka Prosna), odlotowi goście – jak Kazimierz Błaszczak i jego wymarzony lot na Marsa. Wieruszów – 21 lutego – Zespół Szkół Ogólnokształcących – DZIEŃ PATRONA SZKOŁY. Mikołaj Kopernik wspominany był w przemówieniach gospodarzy jak i gości a uczniowie „KOPERNIKA” swoimi prezentacjami, występami czy pokazami udowadniali, że są godni Mistrza, który wstrzymał Słońce. Szkolne święto w wieruszowskim liceum przy ul. Kopernika było okazją do nagrodzenia najlepszych uczniów przez dyrektora, wicestarostę i Radę Rodziców. Podziękowania i drobne souveniry trafiły w ręce: Anny Łyjak, Doroty Gnat, Wanesy Wierzby, Klaudii Łusiak, Pauliny Suchy, Arlety Tomali, Janusza Junke, Antoniny Matuszek, Karoliny Toboły, Edyty Żeleźny oraz do Żanety Powolnej, która ustanowiła nowy rekord szkoły w biegu na 400 metrów. Poprzedni trwał na tablicy jako nie do zdobycia przez naprawdę długie lata. ZSO w tym samym dniu i z tej samej okazji gościł także laureatów konkursu : „Z Kopernikiem do gwiazd” wśród których znaleźli się gimnazjaliści. Oto lista nagrodzonych: 1 miejsce – PATRYCJA GRELA z Łubnic (Gimnazjum) 2 miejsce – WERONIKA PAWLAK z Gimnazjum nr 2 w Wieruszowie 3 miejsce – PATRYCJA PISULA – Liceum Ogólnokształcące w Wieruszowie 4 miejsce – JAGODA DYBEK – Liceum Ogólnokształcące w Wieruszowie 5 miejsce – KORNELIA SKOLANKIEWICZ – Gimnazjum nr 1 w Wieruszowie 6 miejsce – MARTA PIASECKA – Gimnazjum w Lututowie 7 miejsce – WERONIKA DYBEK – Gimnazjum nr 1 w Wieruszowie 8 miejsce JULIA MORTA – Gimnazjum nr 2 w Wieruszowie Komentarze Komentarze publikuje się korzystając z narzędzia Facebooka. Użytkownik publikuje treść komentarza na własną odpowiedzialność i jest to jego prywatna opinia. Aby zgłosić naruszenie należy kliknąć link „Zgłoś Facebookowi” przy wybranym poście. Regulamin i obowiązujące zasady korzystania z platformy Facebook dostępne pod adresem: Właściciel i wydawca portalu nie odpowiada za treść publikowanych komentarzy. Aby dodać komentarz musisz w pierwszej kolejności być zalogowany na portalu Jesteś już zalogowany ? Odśwież stronęMIDSOMMAR. W BIAĘY DZIEN w kinach od 5 iipca Ari Aster Amerykański reżyser i scenarzysta, absolwent American Film Institute Conservatory. Zadebiutował w 2018 roku filmem „Dziedzictwo. Hereditary” z Toni Collette w roli głównej. Film zdobył ponad 40 nagród i 80 nominacji na światowych festiwalach. „Dziedzictwo. Lista słów najlepiej pasujących do określenia "w filmie miał swój dzień":SZAKALŚWIRADAMNOCRYCERZEWAATLETAMAMACZASARKARAZKUBAWANDALASPRZEKAZKONDORŚWISTAKMIECZYSŁAWLEONŻYCIE
PKO BP S.A. Oddział I w Obornikach 64 1020 4128 0000 1002 0006 9161 - opłata skarbowa 56 1020 4128 0000 1302 0006 9740 - podatki, dzierżawy, mandaty . Ważne numery telefonów. Ośrodek Pomocy Społecznej - tel. (61) 296 13 22 Obornicki Ośrodek Kultury - tel. (61) 296 14 24 Urząd Stanu Cywilnego - tel. (61) 65 59 105
Open'er Festival 2022 za nami. Nie była to najbardziej udana edycja, na co złożył się szereg wydarzeń. Ewakuacja z powodu burzy, bardzo nierówny line-up, gwiazdy, które zawiodły. Ale też z drugiej strony bardzo duży sprawdzian dla organizatorów, którzy stanęli przed najtrudniejszą decyzją w historii imprezy. Sprawdzamy, co się udało, a co 2022 w Raporcie z TrójmiastaFestiwale muzyczne w TrójmieścieMuzyka Na festiwalu zawsze najważniejsza jest muzyka. Czasy się zmieniają, podobnie jak trendy i oczekiwania, ale jednak należy jasno zaznaczyć, że ludzie przychodzą na tego typu imprezy właśnie dla muzyki. A ta w tym roku była bardzo nierówna. Ci, którzy mieli być wspaniali, okazali się przeciętni, a ci, którzy pojawiali się na mniejszych scenach nierzadko kradli dzień większym po kolei. Headlinerzy. Imagine Dragons - bardzo średnio, o tym koncercie będą pamiętać tylko fani tej grupy. A$AP Rocky - mimo multimedialnego show kompletne dno artystyczne. Twenty One Pilots - najlepszy koncert na dużej scenie w tym roku, bezapelacyjnie jedyni, którzy udźwignęli ciężar roli headlinera. The Killers - największe rozczarowanie festiwalu; zagrali ledwo ponad godzinę, przyjechali z okrojoną scenografią i nawet swój największy hit zagrali jakoś tak nudno. Szkoda, bo przecież to jeden z najważniejszych zespołów rockowych ostatniego dwudziestolecia - każdy jednak może mieć gorszy dzień. Miejmy nadzieję, że kiedy wrócą, nadrobią. Największą publikę na Open'erze zgromadził Taco Hemingway, ale to też dlatego, że akurat podczas jego koncertu nie działo się nic, co mogłoby rozproszyć tłum. Raper zagrał koncert identyczny jak wszystkie w ostatnich miesiącach. W porządku, ale ogólnie rzecz ujmując - nudno. Wydaje się, że na tak dużą imprezę można by się było pokusić o stworzenie zespołu, bo jednak sam Taco i jego ziomek z laptopem to nie jest atrakcja na miarę Open' tym rewelacyjny Maneskin i świetna Jessie Ware. Chociaż ona akurat nie nadawała się na tę porę. Powinna grać już po zachodzie słońca. Martin Garrix - proszę państwa, tak powinno się zamykać festiwalowe dni. A Peggy Gou, którą w ostatnim momencie wstawiono za The Chemical Brothers... No nie - to kompletnie nie zagrało. Nie ta pora, nie ta scena. Ale rozumiem, że to był występ w trybie last minute i brawa dla organizatorów za szybką reakcję na niespodziewaną absencję gwiazdy. Największy wygrany? Dawid Podsiadło, który zgromadził chyba najliczniejszą publiczność w historii sceny namiotowej. A przy okazji całkowicie przyćmił The Killers, którzy przecież mieli zapisać się w historii festiwalu. Złote dziecko polskiej muzyki współczesnej wystąpiło z programem "Leśna Muzyka". Bardziej nastrojowym - zapewne stąd decyzja o koncercie na Tent Stage. Podsiadło na żywo jest absolutnie fenomenalny. Duża też w tym zasługa fantastycznie dobranego przez niego zespołu, który buduje całą atmosferę mniejszych scenach w trakcie tegorocznego Open'era działo się jednak o wiele więcej. Fantastyczni Sons of Kemet, ekscentryczny Seasick Steve, nastrojowa Yola, mały dynamit w postaci Little Simz (ucz się Taco, jak robić rap na żywo), żywiołowa Sampa The Great czy pop-punkowy raz pierwszy w historii Open'era przyszła taka burza, która zmusiła organizatorów do tymczasowej ewakuacji uczestników. Jasne - początkowo był chaos, niedowierzanie, dużo pytań. Ostatecznie jednak na teren powróciło 40 z 60 tysięcy Alter Art spadły gromy ze strony uczestników. To był dzień, który cieszył się największym zainteresowaniem - miała wystąpić Dua Lipa. Ale trzeba przyznać, że decyzja, która została podjęta była absolutnie słuszna - bezpieczeństwo ludzi było priorytetem. A to, że powstały przy tym pewnie niedogodności, jest zupełnie normalne - na takie okoliczności nie da się przygotować. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania i też bardzo szybko zareagowali na pytania - co z biletami. Dali możliwość wejścia następnego dnia albo skorzystania z voucherów, które będą do wykorzystania przez kolejne trzy lata. O szczegółach tej drugiej opcji poinformują też zaznaczyć, że szef Alter Artu, Mikołaj Ziółkowski, na sobotniej konferencji prasowej, zachował zimną krew i nie dał się wyprowadzić z równowagi mimo nierzadko krzyżowego ognia pytań. Odpowiadał sensownie, w stonowany sposób, jasno wyjaśniając, co się wydarzyło, i jakie były powody takich, a nie innych decyzji. Dawno nie widziałem, aby Ziółkowski był tak opanowany i wyważony na spotkaniu z dziennikarzami. A przecież sytuacja była naprawdę na Open'erze - ewakuacja w trakcie trzeciego dnia imprezyMiasteczko festiwaloweMiasteczko festiwalowe było przygotowane niemal perfekcyjnie. Dużo stref gastronomicznych, dobrze rozmieszczone poszczególne obiekty, odpowiednia liczba toalet, a także dostęp do darmowej wody pitnej. Do tego podejście ekologiczne, czyli coś, na co wielu czekało - wielorazowe kubki na napoje. Poza tym foodtrucki nie mogły ponownie korzystać z plastikowej że było drożej, niż zwykle. Ale tego wszyscy się spodziewali. Skoro ceny są wszędzie wyższe na co dzień, to nic dziwnego, że i na Open'erze poszły one w górę. 15 zł za piwo, średnio ok. 40 zł za większość dań. Ostatniego dnia, kiedy na teren imprezy przybyły prawdziwe tłumy, można było odczuć kolejki. Ale przez pozostałe trzy dni niemal z biegu dostawało się napoje oraz jedzenie. Ceny odbiły się na zainteresowaniu ofertą gastronomiczną bardziej, niż można było przypuszczać. No i jeszcze ta ewakuacja, która również przecież mocno dotknęła wszystkich gastronomów, którzy liczyli, że na Open'erze sporo poinformowali nas pracownicy gastronomii, dostępne na festiwalu foodtrucki po ogłoszeniu stanu wyjątkowego na festiwalu również były proszone o kierowanie się do wyjścia. Wystawcy mieli jednak kilka opcji. Mogli całkowicie odjechać z festiwalu, skierować się do specjalnej strefy dla personelu lub uciekać z pola razem z ewakuowanymi ludźmi. Ewakuacja oczami pracowników wyglądała bardzo podobnie do tej, którą przeżywali uczestnicy. Jednak z niewielkim wyjątkiem. Pracownicy, jak i wolontariusze mieli specjalnie wyznaczone miejsce (schron), który został wykorzystany do schowania się przed burzą. Oczywiście, nie każdy z niego skorzystał i wiele osób zostało na swoim miejscu, kryjąc się w pojazdach, które w trakcie burzy są najbezpieczniejszym podsumowaniem niech będą słowa Oli Krakowskiej z Alter Artu - niech już będzie kolejny rok. Open'er powrócił. Ludzie byli bardzo wygłodniali tej imprezy i to było widać na każdym kroku. Atmosfera była fantastyczna, a uczestnicy bardzo serdeczni wobec siebie. Tylko że jednocześnie była to najbardziej nieprzewidywalna i chyba jedna z najsłabszych edycji nie ze względu na błędne decyzje organizatorów - po prostu okazało się, że widmo pandemii wciąż krzyżuje plany. Odwoływani artyści, szukanie zastępstw na ostatnią chwilę, sporo dziwnych zdarzeń (jak przedwczesne zamykanie niektórych stref partnerskich), no i - oczywiście - piątkowa ewakuacja. Niemniej, mimo tych wszystkich przeszkód, Open'er odbył się zgodnie z planem. A że nie było tak kolorowo, jak wszyscy oczekiwali? Trudno. Zdarza się. Taki mamy czas. Wykonawcy też przecież mogą dać słabszy występ nawet wtedy, kiedy wszystko idzie jak po się, że to był test - dla festiwalowiczów i organizatorów. Taka trochę szkoła przetrwania i jednocześnie próba odpowiedzi na to, czy Open'er wciąż ma sens. Tak, ma - zwłaszcza w kontekście wyraźnej zmiany pokoleniowej. Oczywiście, na teren imprezy wciąż przychodzi duża część starej gwardii, która od kilkunastu przynajmniej lat buduje tożsamość tego wydarzenia, ale teraz czas na pokolenie będzie zmieniać obraz festiwali. Ono nie oczekuje wybitnych występów, nie skupia się na tym czy sekcja rytmiczna grała równo albo czy wokal był ustawiony za cicho - ma być zabawa. I ta zabawa była. No i zapewne wciąż będzie przez szereg kolejnych lat.
Po raz ostatni na ekranie pojawił się w 2010 roku w filmie "Mała matura 1947". Na emeryturę przeszedł trzy lata później, kończąc blisko 40-letnią współpracę z Teatrem Kwadrat w Warszawie.
{"type":"film","id":705374,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Miesi%C4%85c+miodowy-2014-705374/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum filmu Miesiąc miodowy 2014-10-10 03:44:42 Tyle sie naczytalem negatywnych recenzji na temat tego filmu a ku mojemu zaskoczeniu film jest naprawde dobry... W filmie bierze udzial praktycznie 2 aktorow nie ma masy efektow specjalnych film i tak wciaga i 3ma w napieciu do samego konca. Mam kolejny dowod na to ze niskobudzetowy horror nie musi byc zly i tandetny. Swietna gra aktorska 2 glownych bohaterow... POLECAM OBEJZEC TEN FILM W CISZY I SPOKOJU NAJLEPIEJ W NOCY!!! punisher822_filmweb Jestem podobnego zdania. Film bardzo fajny, trzyma w napieciu cały czas, trzeba trochę pomyśleć i wyłapywać szczegóły. jedynie co to nie można przeczytać ani procenta o czym będzie film bo spali to wszystko wg mnie. Polecam Blocaillou dla mnie dobra gra dziewczyny, film niestandardowy, jedynie końcówka trochę.... hmmm nie przemawiała do mnie do końca. :D punisher822_filmweb Ja również zdecydowałam się zobaczyć film mimo tak słabej oceny i nie żałuję. Dla mnie znakomity !!!! użytkownik usunięty ocenił(a) ten film na: 8 punisher822_filmweb Podpisuję się pod tym, bardzo fajnie stopniowo budowane napięcie i klimat. Mi również podobał się ten film ale nie rozumiem końcówki a mianowicie kto za tym wszystkim stał ;/ UFO? Horkruks19 Dokladnie... W koncowce mielismy ewidentny dowod na ingerencje obcej cywilizacji ktora z wielu opowiadan na pograniczu S/F posiada wielki wplyw na sterowanie umyslem ludzkim a co za tym idzie sterowanie czlowiekiem bez jego woli. Wydaje sie to wszystko wiadomo bajeczka ale pomyslmy co jesli jest w tym wszystkim ziarno prawdy i jakas cywilizacja nam obca z odleglej galaktyki ma wplyw na to co ludzie robia na swiecie? Mam na mysli ze maja wplyw na poziom ludobojstwa lub agresji w ludziach. Co jesli to 'ONI' maja wplyw na to ze grupy rzadzace swiatem rozpetuja wojny i konflikty. Co jesli 'ONI' sie poprostu zabawiaja kosztem ludzi patrzac jak oni szaleja i glupieja? Naprawde nie mozna niczego wykluczyc poniewaz z roku na rok jest wiecej dowodow na istnienie innych galaktyk i planet na ktorych jest zycie niekoniecznie podobne do naszego. Moze byc tak odmiennie i inny ze nasz ludzki umysl nie jest w stanie sobie wyobrazic jak oni zyja i funcjonuja. Naukowcy wciskaja nam glup...oty ze zycie musi byc tylko tam gdzie wystepuje wegiel i inne pier...doly ale moze sie okazac ze sa takie cywilizacje co oddychaja czym innym jedza co innego i robia cos zupelnie nieznanego czlowiekowi. Sa setki pytan bez odpowiedzi ale czasem warto sie nad tym zastanowic i przestac wierzyc tylko 1 zródłu czyli zmanipulowanej wersji naukowcow ktorzy zanim cos ujawnia musza przejsc cenzurze a jak uda im sie cos poza cenzura 'WŁADZ SWIATOWYCH' okazuje sie ze zrobiono z nich czubk...ow i idio...ow a ich fakty sa zawsze sfalszowane. Tak obecnie wyglada sytuacja na swiecie i to sie nie zmieni. Warto miec otwarty umysl i zainteresowac sie tym co napisalem bo IDI...TA nie jest osoba ktora mowi o czyms nieznanym i faktach ALE OSOBA KTORA W 21 WIEKU WIERZY W BUJDY ZE ZYCIE MAMY TYLKO NA ZIEMI A DALEJ NIE MA NIC. użytkownik usunięty ocenił(a) ten film na: 8 punisher822_filmweb Nie ma innego wytłumaczenia co do tego filmu, niż ingerencja kogoś spoza Ziemi. Gdzieś wyczytałam, że to była choroba psychiczna, co jest kompletną bzdurą. A co do samego zakończenia to nie rozumiem czemu większość osób pisze, że było spaprane bo jak dla mnie było bardzo dobre, bez żadnego idiotycznego happy endu. Wracajac do tego co napisalem wyzej to wyobraz sobie jak trzeba byc płytkim aby uznawac ze ZYCIE JEST TYLKO NA PLANECIE ZIEMIA. Jak wogle mozna negowac istnienie innych cywilizacji skoro taka masa dowodow na to jest i z artefaktow z przeszlosci jak i z czasow obecnych (kregi zbozowe, na polach kukurydzy a oprocz tego masa zarejestrowanych dziwnych obiektow na niebie na calym swiecie). Jak trzeba byc krotkowzrocznym aby ciagle nie wierzyc ze nie jestesmy i nigdy nie bylismy sami. Ba smiem twierdzic ze miliardy, biliardy ziemia byly rozwiniete cywilizacje we wielu czesciach wszechswiata. NAPRAWDE SMIESZY MNIE TEKST 'ZYCIE JEST TYLKO NA ZIEMI' hehehehe ;-) punisher822_filmweb Stwierdzenie, ze życie jest tylko na ziemi jest troche naiwne, ale formy życia w kosmosie mogą być na prymitywnym poziomie, np wielokomórkowców. Dopóki nie wiadomo czy są gdzieś tam cywilizacje rozwiniete, nie ma co dorabiać teorii. Angelic_Wings Sa inteligetne formy zycia o wiele bardZiej od nas i od wiekow sie nam ukazuja tylko tacy jak ty w to nie wierza. Ba nawet gdybys zobaczyl cos na niebie zaraz twoj mechanizm wyparcia by twierdzil ze to drony lub wojsko. ONI SA CZY CI SIE TO PODOBA CZY NIE. ZACZNIJ OBSERWOWAC NIEBO I PRZEJEDZ SIE DO WYLATOWA TO COS ZROZUMIESZ... punisher822_filmweb Zobaczyła, to po pierwsze, i serio, skoro tak uważasz i twardo się tego trzymasz to nie mam więcej nic do dodania. Każdy ma swój rozum. Angelic_Wings Rozum jak rozum ale jak mozna miec tak płytka wyobraznie by wypierac istnienie INNYCH PLANET I CYWILIZACJI... Przeciez sa na to setki jak nie tysiace dowodow i gwarantuje ci ze posrod wielu 'FAJKÓW' duza wiekszosc to prawdziwe zdjecia i nagrania. Zreszta obce cywilizacje towarzyszyly nam od setek tysiecy jak nie milionow lat o czyms swiadcza setki artefaktow odnalezionych dawno temu. Poczytaj na te tematy i poglebiaj swoja wiedze punisher822_filmweb 'FEJKÓW'...mialo byc punisher822_filmweb wylatów to jedna wielka ściema te piktogramy to ludzie porobili a wciskali ze ktoś spoza ziemi żeby zrobic sensacje ale wcześniejesze twoje komentarze mogą sie trzymać troche kupy także bez obrażania sie Leszy2 ocenił(a) ten film na: 6 punisher822_filmweb Nie ma ani jednego dowodu potwierdzającego istnienie życia poza o czym nie wiemy czym jest nie może być dowodem na nic więcej po za tym, że nie mamy dostatecznej wiedzy. Leszy2 Nie gadaj jak idiota. Dowodow sa tysiace ale ty widze dopuki nie dotkniesz obcego to nie uwierzysz ze istnieja. Uswiadom sobie ze nasz uklad sloneczny i nasza mała ZIEMIA nie sa jedyne gdzie istnieje zycie. OBCY ujawniaja sie od setek lat i to kazdej nowej cywilizacji ziemskiej ktora obecnie uwaza sie za najlepiej rozwinieta i panujaca na swiecie. To ze nie wyladowali oficjalnie w srodku wielkiego miasta gdzie setki kamer filmuja to na zywo nie oznacza ze tego nie ma. Pojawiaja sie na niebie, sa tez kregi zbozowe a o istnieniu ich statkow od dziesiecioleci informuja stronauci ktorzy lecieli w przestrzen kosmiczna. Sam HERMASZEWSKI czylo jedyny polski astronauta we wielu wywiadach mowil o latajacych obiektach obcych cywilizacji ktore widzial osobiscie. ONI BYLI, SA I BEDA NAWET JESLI KIEDYS NASZA PLANETA UMRZE A TO TWOJ PROBLEM ZE W TO NIE WIERZYSZ I UWAZASZ ZE ZYCIE JEST TYLKO NA MALENSKIEJ ZIEMII. Leszy2 ocenił(a) ten film na: 6 punisher822_filmweb Nie chcę tysięcy dowodów. Pokaż mi JEDEN. Malutki. punisher822_filmweb Jest duże prawdopodobieństwo że gdzieś jakieś życie istnieje, ale dowodów na to NIE MA. Dowód na tym właśnie polega że jest to dotknięcie, rozumiane jako zweryfikowanie, zbadanie, opisanie, potwierdzenie. Po to właśnie są dowody aby to nie była żadna kwestia WIARY. I na tym polega mówił o tym, że widział jakieś obiekty i nikt nie potwierdził, że są to obiekty "obcych cywilizacji". A to, żeś się naczytał Danikenów i innych szarlatanów którzy dużo bajdurzą a mało wiedzą to już jest twój problem i na pewno nie daje ci podstaw aby nazywać kogoś idiotą. mlody969 Panie kolego co pan wypisuje za dyrdymaly... Dowodem na istnienie czegos nie musi byc jego dotkniecie ani posmakowanie. Dowodow wizualnych na istnienie obcych cywilizacji sa setki tysiecy poczawszy od lat 40tych. Tu juz nawet nie chodzi o wiare w UFO ale pogodzenie sie z tym ze nie istnielismy i nie bedziemy istnieli jako sami we wszechswiecie. To ze oficjalnie nie wyladowali w centrum wielkiego miasta nie oznacza ze ich nie ma a wszystko co lata to napewno drony lub wojskowe wynalazki. ONI BYLI SA I BEDA ba nawet byli dlugo dlugo przed nami. Nie rozumiem ludzi z mechanizmem wyparcia ktorzy smieja sie z tematow UFO a kazdego kto o tym mowi na glos uwazaja na kogos co ma nierowno pod sufitem. Na dowod ICH istnienia sa tysiace artefaktow odnalezionych w roznych czesciach ziemi. Myslisz ze to wojskowe drony lub jakies urzadzenia regularnie wlatuja do wulkanow szczegolnie do POPOCATEPETL(Meksyk)?Wulkan jest ciagle czynny wiec go regularnie monitoruja w dzien i w nocy obiekty UFO do niego wlatuja co nie jest juz rzadna tajemnica a caly Meksyk o tym obiekty cylindryczne wlatujace z impetem do srodka mialy grubo ponad 50 metrow dlugosci. Nie proboj mi wmawiac ze to nie jest dowod na istnienie UFO bo dowodem jest i to wielkim. Poczytaj sobie i poogladaj filmiki zwiazane z tym wulkanem i co tam sie wyczynia... Tak jak juz pisalem i sie powtarzam ONI byli sa i beda nawet wtedy kiedy pewnego dnia nasza planeta ulegnie destrukcji. O istnieniu obcej inteligetnej formie zycia nie mowil tylko HERMASZEWSKI ale duza wiekszosc astronautow. Nie wiem tak do konca czy ty wierzysz w OBCE CYWILIZACJE czy kpisz sobie z tych co wierza ale poczytaj sobie o tym wulkanie co pisalem. Poczytaj sobie tez o OBIEKCIE OBCYCH znalezionym kilka lat temu 90 metrow pod powierzchnia Baltyku blisko Danii. Z tym obiektem do dzis sa jaja i taka masa niezrozumialych rzeczy ze oficjalnie ani jedna tv w europie ani na swiecie nie poinformowala opinii publicznej o tym znalezisku. Gdyby nie szef ekipy badawczej LINDBERG ktory odkryl ten obiekt i jego wywiady w necie to caly temat by zyskal klauzule tajnosci. POPOCATEPETL jak i znalezisko z Baltyku to sa prawdziwe rzeczy nie zwiazane w rzaden sposob z ludzkoscia. Poczytaj o tym bo sa to ciekawe tematy... punisher822_filmweb Ale przepraszam, czy te artefakty i obiekty wlatujące do wulkanu to zostały opisane w literaturze naukowej czy to powielane opowieści i filmiki na różnych paranienormalnych stronkach? Czy dowody zostały zweryfikowane zgodnie z metodą naukową? I czy potwierdzają, że owe zjawisko czy też przedmiot pochodzi od obcych cywilizacji? Czy jest to rodzaj religii w której wszystko co nie zostało jeszcze wyjaśnione pochodzić musi od kosmitów? Zechcę tylko przypomnieć, że skrót UFO oznacza niezidentyfikowany obiekt latający, a nie pozaziemski statek kosmiczny. I tak do tego należy podchodzić - to że czegoś nie rozumiemy nie jest dowodem na pozaziemskie pochodzenie. Przypominam, że to na twierdzącym spoczywa ciężar dowodu. mlody969 Wulkan o ktorym pisalem nie jest fikcja literacka ani niczym opisanym. Jest to udokumentowane i czesto sie to dzieje. Nie powielam bajek wyssanych z palca ale opisuje Tobie wydarzenia ktore mialy i maja miejsce w MEKSYKU w poblizu tego wulkanu. Nie moja wina ze tylko MEKSYK grzeje tym tematem a na swiecie telewizje publiczne zachowuja sie jakby tego nie bylo. Tak sie sklada ze mam w MESYKU znajomego Jacka ktory kiedys mieszkal w Poznaniu i kilka lat temu tam polecial. Mieszka tam obecnie calkiem ten znajduje sie jakies 70 km od Meksyku a on mieszka jakies 25 km od tego wlasnie on zainteresowal mnie tym uwarzalem ze koles mnie wkreca bo zastanawialem sie kuzwa jak to mozliwe ze obce obiekty nie zostaja uszkodzone od mi kilka linkow i zaczelem sie tym tematem mial racje z tym ze wiekszosc czynnych wulkanow w Meksyku jest stale monitorowana co ma pomoc w razie ewakuacji ludnosci cywilnej gdyby bylo blisko co Popocatépetl jest ciagle czynny ale wielkich erupcji nie ma. Nie mam pojecia dlaczego ONI wlatuja do wnetrza sie czasem czy pobieraja jakas forme energii a moze jest to jakis portal mi przez mysl tez takie pomysly ze o ziemii praktycznie nie wiemy nic i calkiem mozliwe jest to ze ONI zyja we wnetrzu ziemii a dostaja sie otworami to tylko moje gdybania a JACEK uswiadomil mnie tylko ze w tamtym miasteczku praktycznie wszyscy wiedza o obiektach z wulkanu i wielu wielu innych widzianych na jest na rzeczy i smuci mnie taka dezinformacja oraz ukrywanie najbardziej irytuja mnie ludzie ktorzy sa w stanie powiedziec ze kazde nagranie to nie dowod ale wszystko jest na komputerze zrobionym FEJKIEM. Podesle ci kilka linkow z nagran okolicy wulkanu i moze chociaz troche w to wierze we wszystko co widze ale kurde sa niektore rzeczy wydajace sie do artefaktow i masy znalezisk po starozytnych ludziach to sa opisane w masie to czesto nazywane ZAKAZANA ARCHEOLOGIA bo we wielu przypadkach historia ludzkosci by musiala byc napisana na nowo co zapewne nie jest na reke wladzy i koncu wysle kilka linkow z wulkanem ktory opisywalem(wulkan jest naprawde ogromny bo ma 5,452 metry z miejscowosci w ktorej Jacek mieszka widac go naprawde on mieszka 25 km od wulkanu): punisher822_filmweb Ok, jeszcze raz. Pisałem o literaturze NAUKOWEJ. Nie o filmikach na YT które owszem, można łatwo spreparować, tak jak rzekome zdjęcie Nessi już w 34 roku. Ale ok, załóżmy, że to autentyczne nagranie. Co tam widać? Świecące kulki. I tylko tyle. Ty natomiast sam fakt zauważenia świecących obiektów interpretujesz jako ingerencję obcej cywilizacji. A to jest mega nadużycie. Tak jak pisałem wcześniej NA TWIERDZĄCYM SPOCZYWA CIĘŻAR równie dobrze może być piorun kulisty który jest ściągany do wnętrza wulkanu oddziaływaniem elektrostatycznym pyłów lub składem materiału wulkanicznego. To co widzimy na innym filmiku może być po prostu częścią materii wulkanicznej która rozbłysła w atmosferze. Może to być jeszcze wiele innych rzeczy. Słyszałeś kiedyś o czymś takim jak Brzytwa Ockhama? To taka piękna zasada na której bazuje cała współczesna nauka i racjonalne myślenie w ogóle, która nakazuje fakty tłumaczyć jak najprościej. Dlatego jeżeli jest jakieś zjawisko to się szuka WYJAŚNIENIA a nie z góry zakłada najbardziej fantastyczną opcję i wpaja innym niczym prawdę co do "zakazanej archeologii" to jest to nic innego jak pseudonauka. To współczesna szarlataneria, która miesza, wprowadza własną terminologię oraz ignoruje fakty znane nauce proponując w zamian teoryjki których nie potrafi udowodnić. I jedną z najbardziej charakterystycznych cech pseudonauki jest zarzucanie światowi naukowemu i rządowi jakiegoś spisku który ma na celu zdyskredytować tych samozwańczych odkrywców. To jest proste jak kij od szczotki: wymyślasz fantastyczną teorię, a jak ktoś ją podważy to wystarczy pokrzyczeć że jest skorumpowany, albo jest spiskowcem który próbuje zatuszować takim razie ja ogłaszam, że jesteś wielbłądem, a jeżeli ktoś się nie zgodzi to znaczy że próbuje zatuszować twoją wielbłądowatość. Tylko niestety, taka teoria nie spełnia wymogu falsyfikowalności co znaczy, że NIE JEST TEORIĄ NAUKOWĄ. mlody969 Niestety jestes czlowiekiem bardzo malej wiary z MAGA MECHANIZMEM WYPARCIA. Piorun kulisty o cylindrycznym ksztalcie mierzacy ponad 50 metrow... Niezle hehehe... ZAKAZANA ARCHEOLOGIA nie jest niczym pseudo tylko skupiskiem dowodow na to ze nie wszystko co pojawia sie w oficjalnych ksiazkach musi byc prawdziwe. HISTORIA ludzkosci i wogle swiata jest pelna zaklaman i bredni. Uwazam ze wiekszosc pseudo prawd historycznych i o swiecie powinna byc na nowo rozpisana anulujac wiele z przeszlosci. Niesadzilem ze sa tacy ludzie jak ty i to w mlodym wieku uwazajacy ze jestesmy sami we wszechswiecie a UFO to fejki i cala reszta tez. NAZWIJ MNIE WIELBLADEM czy jak tam chcesz ale polecam ci obserwowac polskie niebo bo jest tam wiele obiektow ktorych nie wyjasnisz naukowo. To na tyle bo nie wygram z osoba posiadajaca tak wielki MECHANIZM WYPARCIA. Jestes niedowiarkiem ktory uwierzy jak dotknie. Szkoda gadac ;)... mlody969 Wedlug twej teorii ludnosc cywilna mieszkajaca 25 km od tego wulkanu widziala pioruny kuliste w piekny bezchmurny dzien lub noc. Wedlug ciebie meksykanska tv publiczna grzeje temat piorunow kulistych hehehe... Chlopie ty chyba nie masz pojecia jak wygladaja pioruny kuliste i jak wogle powstaja a juz napewno nie masz pojecia o ich wielkosci... Zyj sobie dalej w przeswiadczeniu ze wszystko co widac mozna wyjasnic naukowo a napewno daleko zajdziesz... Wlasnie tak mysla lemingi i ciemna masa ktora uwarza ze wszystko da sie wyjasnic nawet to co wyjasnic sie nie da... Zal mi poniekad ciebie ze jestes tak malej wiary ale coz poczekaj sobie za swoim namacalnym dowodem na istnienie obcej cywilizacji. Moze akurat dotkniesz i uwierzysz ;-) punisher822_filmweb Obserwowano pioruny kuliste przy słonecznej pogodzie. To "hehe" ma być argumentem na poziomie? I to że coś tam wałkuje jakaś publiczna telewizja? Co najwyżej jest to argument ad verecundiamI jasne, już lemingi i ciemna masa. Skończyły się argumenty to się zaczynają wycieczki ad personam. Już 200 lat temu Schopenhauer zauważył, ze argumenty ad personam są ostatnią deską ratunku dla dyskutantów którym skończyły się wszelkie inne argumenty, z pozostałymi zabiegami erystycznymi włącznie. Ciekawe jest to że piszesz o ciemnej masie... wyśmiewając naukę. Drogi panie, kto tu przejawia ciemnogród?Ciekawe jest też to, że piszesz o mojej "małej wierze". Zaraz zaraz, wcześniej pisałeś o dowodach, a teraz odwołujesz się do wiary? To co to za dowody w które trzeba wierzyć?To ty w coś wierzysz, ogłaszasz to jak jakiś prorok, nie potrafisz tego udowodnić, a gdy ktoś podważa twoje rewelacje to go obrażasz. Typowe zachowanie miłośnika szarlatanerii. mlody969 Co do Jacola to troche mu wspolczuje bo co jakis czas dochodzilo do calkiem sporych erupcji tego wulkanu a dzieli ich od niego 25 ze jest to daleko i raczej ewakuacja miasteczka nie grozi aczkolwiek wulkan ciagle jest czynny i zieje ogniem jak OBCY w niego wlatuja i czego tam szukaja zapewne nie dowiemy sie nigdy ale najwidoczniej cos ich tam interesuje. Domyslam sie ze mozesz mi wyskoczyc ze filmik z Youtube to nie rzaden dowod ale sa tam fragmenty z meksykanskiej TELEWIZJI PUBLICZNEJ(cos jak TVP1)gdzie otwarcie bez ceregieli opowiadaja o coraz to nowych obiektach wlatujacych do wnetrza wulkanu. Horkruks19 Nie rozumiesz bo w zasadzie nie ma czego rozumieć. Po prostu przechodzimy do końca filmu i wszystko ucina się w zasadzie bez wyjaśnienia. To nie jest kwestia indywidualna, po prostu twórcy zawiedli. Horkruks19 To na pewno nie było UFO. Fajnie ze sie ze mna zgadzasz i musze cos napisac... Jesli to twoje zdjecie w AVATARZE to jestes naprawde piekna. i chyba najważniejsze są tu dobrze przemyślane wątki i dobrze zagrane;] wszystko ok ale końcówka na -. Może niebawem będzie dokanczająca?? użytkownik usunięty ocenił(a) ten film na: 7 lukas_allien Mi akurat zakończenie się podobało, ale drugą część z chęcią bym obejrzała. ador2 ocenił(a) ten film na: 7 punisher822_filmweb Fajny klimat i trzyma w napięciu - wart obejrzenia punisher822_filmweb Bardzo fajny i ciekawy film. punisher822_filmweb Podpisuje się pod wszystkim. Świetne, klimatyczne kino grozy. Trzyma w napięciu do samego końca. Aktorsko rewelacja. Witcher ja również uważam, że bardzo klimatyczny thriller, troche w stylu "fourth kind" . polecam :) punisher822_filmweb You know nothing Jon Snow :P punisher822_filmweb Jestem zaskoczony niską oceną. Dobrze trzymał w napięciu, gra aktorska na fajnym poziomie i o ile kwestii UFO można było się domyślić, to nie wiedziałem jak się skończy. Michal1983_filmweb Fakt końcówka bez typowego Happy endu. punisher822_filmweb Potwierdzam. Nie pojmuję tak niskiej oceny. punisher822_filmweb Trzyma w napięciu chyba Ciebie. Chłopie przestań... Pulser_X Jak widać wyżej nie tylko mi się ten film podobał. Bez odbioru....
mial swoj dzien w filmie
